Jubileuszowy ,, Festiwal Twórczości Dziecięcej ‘’ dostarczył uczniom klasy III ,, c ‘’(wychowawca : mgr Katarzyna Ptak) możliwość rozwijania swoich talentów literackich.
Ogłoszony został konkurs na wiersz o Patronce szkoły.
Stworzenie wiersza o Marii Skłodowskiej – Curie było nie lada wyzwaniem dla dzieci , które o technicznej stronie konstruowania wiersza wiedzą jeszcze bardzo niewiele. Na szczęście niektóre z nich mają już dość bogaty zasób słownictwa , co pozwala im tworzyć rymy.
Napisanie wiersza o patronce wymagało przygotowania. Wiadomości o tej wybitnej kobiecie nie biorą się od tak ,, z rękawa ‘’. Wiersz musiał o czymś traktować. W związku z czym należało zapoznać się bliżej z biografią Marii Skłodowskiej – Curie – poznać różne mniej znane ogółowi szczegóły z jej życia.
Następnie trzeba było sprawić , by wiersz miał ,, ręce i nogi ‘’ – czymś się rozpoczynał i czymś kończył.
Na odsiecz przybyli tu rodzice , którzy też już wszystko wiedząc o naszej szkolnej patronce – przeprowadzali dzieci przez trud nadania wierszowi odpowiedniej formy.
Myślę , że te zabawy literackie były dla dzieci ciekawym doświadczeniem. Odczuwały one też radość , satysfakcję i dumę ze swoich dzieł. A może będzie to początek nowych zainteresowań uczniów , następny sposób na wyrażanie siebie : swojej wrażliwości , emocji , uczuć?
Katarzyna Ptak
Wiersze uczniów klasy III ,, c ‘’ opublikowane na jubileuszowym blogu i ich autorzy (zdjęcia po wierszach):
Wiktoria P. 3c
,,Nie zapomnieć o Marii’’
Gdy słyszę o Marii (Skłodowskiej–Curie),
To myślę, że ciągle jest ,,na fali’’,
Bo kto chce poznać tajniki chemii,
Przez Jej dokonania się doskonali.
Polska sobie chwali,
Że tak genialną kobietę
Nasi rodacy – wychowali.
A szkołę 124 w Krakowie,
Wcześniejsze pokolenia,
Jej imieniem – nazwali.
Ta szkoła ma już 140 lat,
Trochę więcej,
niż odkryty przez Marię – rad (1898).
Od polonu więcej też,
Myślę, że to dobrze wiesz… (1898)
Cieszę się, że patronką szkoły, do której chodzę
Jest sławna dwukrotna noblistka,
Bo jest mi przez to naprawdę bliska…
Jest Ona moim życiowym idolem,
Zapomnieć o Niej, sobie nigdy
– nie pozwolę.
Natalia O. 3c
,,Mądra Kobieta’’
Maria Skłodowska-Curie mądrą kobietą była,
Wiejskie dzieci chętnie uczyła,
Chociaż Jej za to kara groziła.
Pięć języków znała,
A w miłości do nauki,
Od rodziców – nauczycieli,
Przykład brała.
Chemię i fizykę w Paryżu studiowała,
Bo w Królestwie Polskim dla kobiet,
Nauka na wyższych uczelniach,
Była zakazana.
Tablicę Mendelejewa znała,
I do niej dwa nowe pierwiastki dodała.
A z tego powodu największa dla Niej chwała,
Że swoją skromność (mimo prestiżowych nagród),
Przez wszystkie lata życia – zachowała.
Innym służyła,
Sama zdrowie przy tym traciła,
Zwłaszcza, gdy aparatem rentgenowskim,
W czasie I wojny światowej,
– żołnierzom zdjęcia robiła.
Patriotką wielką była,
I miłość do ojczyzny,
W swoje życie czynnie wcieliła.
Pamiętajmy o Niej i przykład z Niej bierzmy,
Szacunku i miłości w swoim sercu do naszej Marii,
– strzeżmy…
Natalia G. z Tatą 3c
O Curie Skłodowska!
Piąte dziecko się zrodziło Maria ją nazwali,
W duchu Polskim i patriotyzmu
Rodzice ją wychowali.
Gdy dziesięć lat miała do szkoły ruszała,
Do pensji dla dziewcząt chętnie uczęszczała.
Po powrocie do Warszawy cztery języki znała:
Rosyjski, francuski, niemiecki, angielski,
Młodszym koleżankom korepetycje dawała.
Wyjechała na Sorbonę by studia rozpocząć,
Matematykę i fizykę miała ulubioną.
Piezoelektryczność ją interesowała,
Tak w niedługim czasie Pierr’a też poznała.
Szybko ją wciągnęła praca naukowa,
Przemiany chemiczne i promieniowanie,
Wnet pierwiastki chemiczne będą odkrywane.
Pisze dzieło naukowe o swoim Polonie,
Z Gustawem Bemontem o Radzie się dowie.
Posiadała honorowe krajów doktoraty,
Dwukrotnego Nobla była laureatem.
Wśród uczonych globu jest Curie Skłodowska,
Choć żyła we Francji – to jest nasza – Polska!
Hania K. kl3c
Nasza Maria ukochana,
pracowała w dzień od rana.
Rad i polon to jej dzieła,
dzięki którym dużo osiągnęła.
Nauki przyrodnicze rozwijała
i nagrodę Nobla otrzymała.
Kobietą mądrą była
i z uśmiechem chodziła.
Angelika K. kl 3c
Maria Curie – czy Ją znacie?
Kto to taki zapytacie,
to patronka naszej szkoły. Wielki człowiek mówię ci.
Dwa pierwiastki nam odkryła,
z których bardzo dumna była
Wiedza swą nas zaskoczyła,
dzięki Niej jestem wesoła
Za jej mądrość ją uznali,
I nagrodę Nobla dali.
Wiktoria G. , Wiktoria W. kl.3c
Maria siedziała nad groblą
i myślała nad nagrodą Nobla.
Robiła eksperymenty, tyle ich już,
że pokryły cały stół.
Całe życie nauce poświęciła,
rad i polon odkryła.
To jej ulubione pierwiastki,
które odkryła – jak gwiazdki.
Maria męża Francuza miała
i ponad życie go kochała.
W Panteonie została pochowana
i po dzień dzisiejszy
jest mile wspominana.